Mas zaszczyt przedstawić Wam Eugenię Kuchenną. Uszyłam ją dla mojej przyjaciółłki, której kuchnia urządzona jest w kolorach rastafariańskich, bardzo kolorowo. Anioł kuchenny mieszkający w takiej kuchni winien być gruby i raczej śmieszny a nie romantyczny , zatem Eugenia właśnie taka jest :)
Jeżeli ktoś jest zainteresowany kupieniem włosów, jakie używam do szycia moich lalek oraz utensyliów kuchennych i innych fajnych dodatków, to kupiłam je tutaj
I beg to introduce to you Eugenia the Cook. I have sewn it for my friend. Her kitchen is in rasta colours - red, green and yellow. Angel of her kitchen have to be fat and rather funny, not romantic, so Eugenia is like that. :)
I jeszcze chciałam Wam przedstwić nasze kociska:
I'd like to introduce to you our cats too:
Eugenia fantastyczna :-) Tylko czekać aż ugotuje coś pysznego :-)
OdpowiedzUsuńEugenia jest boska!! :-DD
OdpowiedzUsuńI dziękuję za namiar na sklepik :-)
Od dawna szukałam włosów dla lalek :-*
Toż to gospodyni jak się patrzy! Na pewno nikogo nie puści od stołu głodnego!!!
OdpowiedzUsuńZwłaszcza podoba mi się zdjęcie z profilu :)
Pogłaskaj proszę kotki ode mnie, koniecznie!!!
Jest prześliczną kucharką:) Widać, że lubi dobrze zjeść:) Fartuszek słodziutki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Kasia:)
Mnie też dopadł szał tildowy :o)
OdpowiedzUsuńTwoje lalki są prześliczne, chciałabym żeby moje kiedyś były tak idealne... Pozdrawiam cieplutko!
Fantastyczna!!! Niesamowicie mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńEugenia podbbila moje babskie serce:)
OdpowiedzUsuńa Kociska swietne...ten krowkowy podobny do naszej Bazylii:)cieple pozdrowienia:)
Eugenia ma klasę.
OdpowiedzUsuńPrawdziwa z niej gosposia :) świetna jest :),koty pewnie dokazują, ja mam jedną i czasem też daje znać o sobie :)
OdpowiedzUsuńNo cudna jest :) Śliczna gosposia.
OdpowiedzUsuń