czwartek, 8 maja 2014

Kurs tapicerstwa - odnaleziony

Obiecywałam kiedyś, że zrobię nowy tutorial kanapowy w miejsce tego, który przepadł na multiply.
Okazało się, że dzięki zapobiegliwości nieocenionej Klaudii ze "stolycy" kurs multiplowy przerwał i mogę go teraz w całości przytoczyć. Zasadniczo do tej pory szyję kanapy tą samą metodą, z tą różnicą, że na koniec przy przyszywaniu lamówki dodaję gumkę tak jak to pokazałam w tym poście (klik)

Szyłam wtedy taką kanapę:
No to zaczynamy:

takie kawałki szmatek są potrzebne:


oparcie kanapy może mieć dowolny kształt ale powinno być tak długie, żeby po wszyciu zachodziło mniej więcej do połowy boków kanapy
ten duży prostokątny kawałek po zszyciu powinien mieć długość pudełka plus 1cm z każdej strony a szerokość - wierzchu pudełka i wysokości pudełka plus 1 cm.

zaczynam od zszycia tych części:

potem podkładam sobie piankę pod te kawałki i pikuję jak bądź:


obszywam naokoło zygzakiem i obcinam wystającą piankę:


 zszywam "oparcie" kanapy:


wypycham nadzieniem z poduszki i zaszywam zygzakiem dół:


tu muszę dodać, że wypychanie można sobie zostawić na potem tak jak to zrobiła MałgosiaP. Zajrzyjcie do jej tutorialu kanapowego (Klik)

idziemy dalej
to jest podszewka (wymiary pudełka plus 1 cm naokoło plus skrzydełka o wysokości pudełka plus 1 cm) nie podaję dokładnie, bo są pudełka z chusteczkami o różnej wysokości i trzeba sobie dopasować:


tak przykładam spód do wierzchu:


i tak przyszywam po linii narysowanej ok 1 cm od brzegów tych bocznych skrzydełek. Te linię rysuję sobie przykładając po prostu pudełko z chusteczkami  dokładnie na środku i obrysowując naokoło.


naklejam sobie kawałek taśmy, żeby wyznaczyć linię szycia dziurki:


i robię dziurkę guzikową, możliwie jak najdłuższą, żeby chusteczki łatwo się wyciągały:


 tak wygląda przecięta:



zszywam podszewkę na bokach:


 jeszcze jedno ujęcie zszytej podszewki:



poniżej jest pokazane jak zszywam ze sobą brzegi.
Jedno zdjęcie mi zginęło, było na nim jak spięłam sobie kanapę do zszycia. Zobaczcie na następne zdjęcie już po zszyciu to będziecie wiedzieć o co chodzi. Tutaj pokazałam, że należy szyć wzdłuż szwu, którym przyszyta została podszewka:


 tak sobie to przyszyłam:


 teraz składam boki:


jeszcze jedna fotka:



tu macie zaznaczone dokąd należy prowadzić szew. tak ze 2 mm od miejsca przyszycia podszewki:




 ten dzióbek odcinamy:



obcięty, ładny, okrągły brzeg:


tu zaznaczone linie gdzie odetnę nadmiar materiału po zszyciu:


tak spinam do zszycia:


prawie zszyta kanapa:






obszywam sobie zygzakiem i obcinam nadmiar podszewki:


przyszywam lamówkę strzałka pokazuje gdzie się pomyliłam. musiałam rozpruć i włożyć pod spód drugi koniec lamówki:


tak powinna być przyszyta na łączeniu:


no, a tak wygląda po przyszyciu:


miłego szycia!

A to kilka kanap, które wtedy uszyłam:












1 komentarz:

  1. Super ten tutek. przydałoby sie uszyc taką kanapę tylko brak czasu ciągle na wszystko

    OdpowiedzUsuń