środa, 16 kwietnia 2014

Dwa miasta w błękicie

Kontynuując kolorystykę niebiesko-brązową uszyłam dwie poduszki z bloków, których nazwy związane są z miastami:

Dla niewtajemniczonych wyjaśnię.
Oto poduszka z elementem Dresden Plate (talerz drezdeński). 


Blok ten nigdy mi się specjalnie nie podobał. Zwykle szyty był z jakichś strasznie kolorowych wręcz pstrokatych materiałów. Aż zobaczyłam poduszkę u Grubej Szpulki 
Zainspirowała mnie bardzo. Uszyłam coś podobnego, jednak nie tak udanego jak jej monochromatyczne cudo. 

Druga poduszka z dwoma blokami New York Beauty (Piękność z Nowego Jorku)


Ten blok dla odmiany podobał mi się zawsze. Już nawet go kiedyś szyłam na składkowa kołdrę dla jednej z uczestniczek  kołderek za jeden uśmiech. A podoba mi się tak bardzo, że chyba sobie uszyję całą kołdrę z tych bloków.
Wrzućcie sobie w wyszukiwarkę obrazów nazwę tego bloku i zobaczcie jakie cuda da się  z nich uszyć. 

A tak prezentują się dwa miasta w błękicie na eksperymentalnej kapie ;)

Niezbyt do siebie pasują ale co się dziwić, dzieli je cały ocean ;)

zgłosiłam poduszki do zabawy w Szufladzie


8 komentarzy:

  1. Śliczne poduszki. Dobrane przez Ciebie kolory dodają im klasy.

    OdpowiedzUsuń
  2. MKatarynko - ale masz tempo szycia !
    Piękne poduchy, a szczególnie dresden podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne te poduchy. Dresden pierwsza klasa :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow! Jakie cudne te poduchy!!! Kolorystyka fantastyczna, przyciąga oko! Przepiękne są!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Obie poduszki są piękne!
    Witam w Szufladowym wyzwaniu, jednak do naszej zabawy, zgodnie z regulaminem, możemy przyjąć tylko jedną z nich.
    Bardzo proszę zdecydować która to będzie podusia?

    OdpowiedzUsuń
  6. Oba wzroy zawsze mi sie podobaly ale nie mam odwagi sprobowac. Obie poduszy sa piekne

    OdpowiedzUsuń