Mam w zanadrzu trochę zdjęć zrobionych naprędce za pomocą telefonu. Jak zwykle szyłam fanty na kiermasz szkolny i jak zwykle zapominałam zrobić im zdjęcia w odpowiednim momencie.
W ostatniej chwili, już zapakowane uwieczniłam dla potomnych ;)
Poza tym na zamówienie uszyłam rożek dla dzidziusia
i kanapy.. uff, już mi bokiem wychodzą...
tych kanap uszyłam więcej ale już ich nawet nie fotkowałam...
No a teraz podzielę się z Wami naszą niespodziewaną i (a jakże...) nieplanowaną,
ale jednak radością. Na przełomie czerwca i lipca przyleci do nas bocian.
Trochę późno, ale nie będziemy narzekać ;)
Przyniesie zawiniątko, które według wszelkich oznak na niebie i ziemi zostanie nazwane Pawełkiem.
Nastąpią zatem dość spore zmiany, ale może dzięki temu będę miała trochę więcej czasu na szycie?
Pozdrawiam wszystkie dojrzałe mamy ;)
Gratuluje dojrzała mamo.
OdpowiedzUsuńKasiu! gratulacje wielkie!!! ciepłe myśli posyłam... Buziaki
OdpowiedzUsuńGratulacje! Pojawienie się dzidziusia to najlepsza wiadomość na świecie:)
OdpowiedzUsuńGratulacje!!! Po tylu latach przypadkowo trafiłam na Twojego bloga a tu taka niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńKaśka, cudna wiadomość :) Zdrówka i radości życzymy :)
OdpowiedzUsuńTyle czasu nie dawałaś znaku życia a tu taka rewelacyjna wiadomość. Gratuluję !!!!! Całuję i zdrowia życzę :)
OdpowiedzUsuńNajserdeczniejsze gratulacje Katarynko !!!
OdpowiedzUsuńŚciskam delikatnie i pozdrawiam wiosennie.
Dziękuje Tereniu. Jak miło Cię zobaczyć na moim blogu. Całuję!
UsuńWitaj Kasiu! Szukając schematu na kurę trafiłam na Twój blog:) Miło Cię znów "poczytać", pooglądać Twoje wspaniałe prace. Ja ostatnio "robótkuję" niewiele, gotuję więcej, zapraszam na mój kulinarny blog na bloxie:) Gratulacje serdeczne składam, pozdrawiam i ściskam gorąco. Mam nadzieję, że troszkę mnie jeszcze pamiętasz - AsiaK
OdpowiedzUsuńWitaj, Asiu. Oczywiście, że Cię pamiętam. Pozdrawiam serdecznie!
Usuń